niedziela, 13 grudnia 2009

Dlaczego ludzie wpadają w uzależnienia seksualne ( pornografia, masturbacja itp.)

Rozdział 11
Brian zaangażował się w 3 rodzaje seksualnych kompulsywnych działań:
1. kompulsywna masturbacja
2. nałogowe oglądanie pornografii
3. częste odwiedziny gabinetów masażu
Był również alkoholikiem. Poprzez moje doradztwo dowiedział się, że nie miało znaczenia, czy wypił piwo, wino lub mocne trunki, czy pił, w domu, czy w miejscach publicznych, w weekendy lub w czasie lunchu. Musiał traktować każdy przypadek swojego picia tak samo.
W przeciwieństwie do picia alkoholu różne uzależniające zachowania seksualne nie są sobie równe.

Większość ludzi podchodzi do uzależnienia od seksu tak samo jak do uzależnienia od alkoholu, z powodu popularności programu Dwunastu Kroków. Na szczęście ty będziesz miał lepsze podejście. Teraz spróbujmy udoskonalić dalej i wymyślić taką definicję uzależnienia, która może być zastosowana zarówno wobec nadużywania alkoholu, jak i uzależnienia od seksu, a także wobec innych uzależnień:

Uzależnienie to działanie lub substancja, którą człowiek używa aby uniknąć zmierzenia się z niewygodnymi myślami i uczuciami, którym trzeba stawić czoło.

Brian uzależnił się od alkoholu, ponieważ:

  • Zamiast zajmować się swoją napiętą sytuacją finansową , pił aby złagodzić niepokój. To nie jego geny zmusiły go, żeby to zrobił. Ani rodzice, ani społeczeństwo lub brak równowagi chemicznej. Brian sam wybrał, że będzie to robić.

  • Zamiast szukać odpowiedzi na swoje napady depresji, próbował zapomnieć o nich poprzez picie. To był jego wybór.

  • Kiedy poczuł brak pewności siebie w nowej sytuacji, używał alkoholu, aby tymczasowo usunąć swój brak wiary w siebie. Nikt nie przyłożył mu pistoletu do głowy; wszystko to robił z własnej woli.

  • W ten sam sposób uzależnił się od seksu. Niepowodzenie, złość, poczucie winy, samotności - wszelkie nieprzyjemne uczucie - mogły być usunięte za pomocą fantazjowania i seksu. Wybrał traktowanie seksu jako narkotyk. Seks nie jest chorobą i nie jest nią również uzależnienie seksualne. Wybór również nie jest chorobą. To jest decyzja między dwiema lub więcej opcjami. Brian wybrał osiąganie seksualnego haju w miejsce stawiania czoła życiu.

Nikt nie otrzymuje prawdziwej, długotrwałej przyjemności pochodzącej z nałogu.

Każdy dostaje to co Brian: tymczasowe, iluzoryczne odciążenie z nieprzyjemnych uczuć.

Proces uzależnienia przebiega w 3 etapach:

  1. We wczesnym stadium osoba autentycznie wierzy, że jego/jej uzależnienie powoduje przyjemność.

  2. W środkowej fazie osoba zastanawia się czy uzależnienie jest czy nie jest przyjemne.

  3. W końcowym etapie, osoba zdaje sobie sprawę, że uzależnienie stwarza więcej bólu niż przyjemności, jednakże kontynuuje nałogowe działania.

Beverly, żona Briana, spytała mnie: Brian wie, że nigdy nie powinien był zaczynać uzależniających działań. Dlaczego wciąż to kontynuuje, dlaczego nie przestanie?

Jeśli jesteś uzależniony, na pewno zadawałeś sobie to pytanie wiele razy. Odpowiedź brzmi:

Jeśli przezwyciężanie nałogu nie było przeprowadzone we właściwy sposób, prawdopodobnie będziesz działał nałogowo do końca swojego życia, nawet jeśli wiesz, że to zachowanie jest niszczące.

Ludzie nie czują braku nadziei na przezwyciężenie nałogu do czasu aż nie powiedzie się ich próba porzucenia go. Jeśli odczuwasz brak nadziei, potraktuj swoje niepowodzenia jako okazję do wyciągnięcia wniosków.

Przypatrz się swoim doświadczeniom z przeszłości, a zobaczysz, że nie udało ci się przezwyciężyć uzależnienia, ponieważ twoje podejście do tego oparło się na represji (hamowaniu, tłumieniu). Większość ludzi nie zdaje sobie sprawy, że ulegają tłumieniu i z całą pewnością ty również nie zdawałeś sobie z tego sprawy.

Jeśli nie jesteś uzależniony, a masz wątpliwości co do szczerości swojego partnera i jego chęci porzucenia nałogu, zadaj mu następujące pytania:

  1. "Jeśli znalazłbyś pozytywny, realistyczny sposób na to, by zatrzymać swoje nałogowe działania, czy użyłbyś go?

  2. "Jeśli musiałbyś pracować bardzo ciężko, a potem robiłoby się łatwiej i łatwiej, aby pozostać wolnym od twoich nałogów, czy podjąłbyś się tej pracy?"

Jeśli twój partner odpowie "tak" na obydwa pytania, nie poddawaj się.

Jeśli kiedykolwiek próbowałeś/aś powstrzymać nałogowe działanie lub jesteś blisko kogoś, kto nie przezwyciężył uzależnienia, przeczytaj uważnie poniższą listę. Będzie ona zawierała określenie głównych powodów, dlaczego ludziom nie udaje się pokonać uzależnienia. Zobaczysz, że stało się to nie z powodu głupoty, lenistwa lub autodestrukcyjnych tendencji. To z reguły nieefektywne idee i pomysły, prezentowane przez konwencjonalnych, licencjonowanych terapeutów i program Dwunastu Kroków.

  • Próba zatrzymania nałogowych działań przez tłumienie i hamowanie nałogowych pragnień. Kiedy stłumione pragnienia wybuchną, uzależniona osoba nie ma możliwości poradzenia sobie z wybuchem.

  • Poleganie na pewnych formach zmiany zachowania, które skutkowały tymczasowym rozwiązaniem, ale nie zajmowanie się nałogowymi uczuciami leżącymi u podstaw problemu.

  • Stosowanie leków, które spowodowały działania uboczne gorsze niż uzależnienie, i/lub tłumienie (hamowanie) nałogowych pragnień.

  • Dopuszczenie do tego, aby zostać zmuszonym do zaprzestania, wtedy odczuwanie złości wobec osoby, która zmusiła do tego.

  • Wpadnięcie w depresję z powodu zatrzymania nałogu ze względu na słabą motywację.

  • Marnowania cennego czasu i energii na analizę dzieciństwa zamiast na uporanie się z uzależnieniem tu i teraz.

  • Zanurzenie się w inne uzależnienia, a następnie powrót do starego nałogu w celu ucieczki od nowych uzależnień.

  • Akceptowanie nonsensownej opinii, że uzależnienie jest chorobą, a zatem wiara, że uzależniony człowiek nie jest odpowiedzialny za swoje działania.

  • Oczekiwanie, że Siła Wyższa wykona za nas pracę i zmierzy się z uzależnieniem. Bez względu na przekonania, wiem, że istnieje jedno, które ma zastosowanie do wszystkich religii: "Bóg pomaga tym, którzy pomagają sobie". Program Dwunastu Kroków nie mówi o tym. Obstaje raczej przy tym, iż człowiek nie jest zdolny do tego, aby na własną rękę zmierzyć się z uzależnieniem. Później wyjaśnię, w jaki sposób program doprowadził do swoich stosunkowo niewielu sukcesów.

Brian i Beverly postanowili, że współpraca ze mną będzie ich ostatnią próbą zbudowania dobrego małżeństwa i bycia razem. Dziś są szczęśliwą parą. To nie było łatwe. Uzdrowienie relacji i przezwyciężanie uzależnienia od seksu nigdy takie nie jest. Ale nagroda jest warta wysiłku.

Większość par, które tracą małżeństwa na rzecz nałogu, nie muszą skazywać siebie, swoje dzieci i rodziny na ból rozwodu.

Większość ludzi, którzy tkwią w nałogu, czuje brak nadziei na przezwyciężanie go. Oni nie są bez szans. Ty nie jesteś bez szans. Masz wolną wolę. Trzeba tylko wiedzieć, jak z niej korzystać.

Jeśli jest jakieś przesłanie do wyniesienia z tej książki, to jest ono następujące:

Otrzymując wskazówkę na temat właściwego podejścia, większość ludzi chętnie zmierzy się ze swoimi uczuciami i wybiorą rezygnację z nałogowych działań.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz